Mkapitan Manchesteru United Harry Maguire stwierdził, że krytyka, jaką spotyka jego klub, często wynika z zazdrości. W sobotę Czerwone Diabły odniosły imponujące zwycięstwo 3:1 na Goodison Park z Evertonem.

Najnowsze zwycięstwo Manchesteru United odciążyło niedocenianego menadżera Ole Gunnara Solskjaera, a także hierarchię klubu.

Przed sobotnim sukcesem Manchester United przegrał dwa mecze z rzędu z Arsenalem w Premier League i Stambułem Basaksehirem w Lidze Mistrzów.

Solskjaer był mocno typowany na zwolnienie, gdy jego zespół przegrał w sobotę z Evertonem, a plotki głosiły, że Manchester United rozmawiał już z przedstawicielami byłego trenera Tottenhamu Mauricio Pochettino.

Dwudziestokrotny mistrz Premier League zaprezentował się jednak znakomicie w meczu przeciwko Evertonowi. Trzy zwycięstwa w siedmiu meczach ligowych nadal plasują United w dolnej połowie tabeli, ale obrońca Anglii Harry Maguire nie uważa, że ​​Solskjaer i jego koledzy z drużyny zasługują na tak wielkie znęcanie się.

Harry Maguire zastanawia się nad słabymi występami Manchesteru United i uważa, że ​​krytycy byli zbyt surowi

Harry Maguire stwierdził ponadto, że krytycy czują urazę do Manchesteru United prawdopodobnie ze względu na ilość sukcesów, jakie odniósł on w przeszłości.

„W tym klubie zauważyłem jedną rzecz podczas mojego pobytu tutaj: jestem tu od półtora roku i czy jesteśmy najpopularniejszym klubem na świecie” – zacytowano 27-latka.

"Dlaczego? Ponieważ jesteśmy największym klubem na świecie. Ludzie nie chcą, żebyśmy dobrze sobie radzili. Dlaczego? Prawdopodobnie ze względu na sukcesy, jakie odnieśliśmy w przeszłości. Musimy temu sprostać, zareagować i nie pozwolić, aby negatywne rzeczy przedostały się do naszej bańki na boisku treningowym. Czasami chłopakom jest to trudne” – kontynuował.

"Dobrze zareagowaliśmy na dwa słabe wyniki. Po meczu z Lipskiem czuliśmy, że jesteśmy na dobrej drodze i zawiedliśmy się w meczu z Arsenalem.

„Jako występ nie był wystarczająco dobry. W tym tygodniu ponownie daliśmy im słabą bramkę i zbyt trudno było nam stworzyć szanse na powrót. Wiedzieliśmy, że to ważny mecz, aby zdobyć trzy punkty. Zareagowaliśmy dobrze, ale to dopiero początek”.

Harry Maguire spotkał się z dużą krytyką po występach przeciwko Crystal Palace i Tottenhamowi Hotspur na początku sezonu, a także za czerwoną kartkę podczas pełnienia obowiązków w reprezentacji Anglii.

Maguire powrócił jednak do formy po spadku formy i w ciągu ostatnich kilku tygodni zaliczył kilka solidnych występów dla United.